„Polityka” (2019)

Na początku zastanawiałem się jak zrecenzować ten film. Długo myślałem, aż w końcu doszedłem do całkiem sensownego wniosku: nie warto pisać długiej recenzji, analizować treści ani niczego, bo szkoda czasu - tak jak ten film, to jedna WIELKA strata czasu.
Co wypadło dobrze (oprócz aktorów) w omawianym filmie? ABSOLUTNIE NIC.
Humor praktycznie nie istnieje. Co ciekawe nie ma tutaj nawet sensownej lub chociażby kąśliwej satyry na temat tamtego okresu omawianej sceny politycznej i występujących postaci. Lwia część aktorów ma się nijak do swoich pierwowzorów. Dowcipy które nam towarzyszą pływają/toną na dnie rzeki jeżeli chodzi o ich poziom. Nawet nie ma tutaj tej taniej, prostackiej kontrowersji i szokujących wątków z jakimi się kojarzy pan Vega. Owszem, jest jedna scena mająca na celu szokować, ale pasuje ona jak pięść do nosa i zamiast prowokować wywołuje uśmiech politowania.
Film był męczący, dłużył się niemiłosiernie i ogółem nie polecam. Jeżeli będziecie mieli okazję oglądać ten twór, to lepiej idźcie liczyć trawę na łące. Zabawa równie przednia, ale przynajmniej powtórzycie sobie liczby naturalne i spostrzegawczość ludzkiego oka. Meh...
Oceny cząstkowe
Tutaj nie ma ocen cząstkowych. To nie ma sensu w najmniejszym stopniu. Dodam, że wpisywanie zer w ocenach bardzo szybko staje się nudne i mało produktywne.
Podsumowanie
Dlaczego AŻ 0,5/5 gwiaździątek? Po prostu zawsze trzeba zostawić miejsce na jeszcze gorsze filmy a dodatkowo szkoda aktorów. Chociaż z drugiej strony nie za bardzo, bo wiedzieli na co się piszą. To dla nich jest ta "połówka" (Nie, to nie jest dowcip nawiązujący do sprzedaży alkoholu). Bardzo rzadko trafiam na "film", który muszę oglądać z przerwami, bo jest tak nudny, męczący i kiepsko zmontowany. Biję brawo panu Vedze, bo trzeba być mistrzem, żeby dostać tak łatwy temat i tak mocno wywalić się z nim na twarz i zaryć parę metrów po betonie. Życzę samych porażek w przyszłości, z całego serca.
P.S. Aktorsko wypadło naprawdę dobrze. Szkoda, że scenariusz, montaż i wszechobecne pomysły były tak słabe i niewarte uwagi. Nawet nie chce mi się tworzyć specjalnie miniaturki dla tej recenzji. Co jest to jest. Jaki film, taka miniaturka.
Źródła:
- Plakat: link
Komentarze
Prześlij komentarz